.

Vivia
opowiedz trochę co to za gra: wygląda jak stare rpgi np: Knight`s of Xentar
ale jak poczytałem trochę to z kolei bardziej podobne do Conquera mi się wydało. Więc jak to jest bardziej RPG czy hack`n slash?
a i jak wygląda element płatny: czy da się grać bez płacenia realnej kasy czy się nie da. Ile SŁ kosztują i jak szybko się je wydaje?

ok, a jest to RPG czy hack`n slash?
i czy gra ma klimat? jak ludzie (ogólnie, bo w Twojej gildii już wiem ) ?

Grałem pewien czas w Margonem, ogólnie po 2 miesiącach przestałem to włączać.

Generalnie jeszcze mogę coś powiedzieć o Red Dragonie, ale nie jest to Mmorpg. To jest turówka i to ekonomiczna. Gram w to już od 6 er ( era średnio 3 miesiące - 17 tur dziennie dostajesz ).
Nie ma bonusów za kasę chyba że ktoś się później zarejestruje to lepiej wykupić szybki start.

Ale tak Reddragon polega na klikaniu tur by jak najlepiej rozbudować tzw. guba ( czyli księstwa ) codziennie dostajesz w zależności od rasy, posiadanych wież czasu od 15 do 21 tur. Tury można odkładać tak by zostały 3 limity dzienne. Gra jest nastawiona na posiadanie koalicji czyli naprawdę jest prawie niemożliwością grać samemu sobie.
Rozbudowa początkowa oraz odbudowywanie guba po wojnie jest tzw. simem gdzie guba się doprowadza do stanu wyjściowego czyli gotowego do wojny : czyli 125 smoków, pełne zapasy + komplet tur + max punktów zabudowy + optymalna zabudowa pod wojnę oraz skompletowanych 7-8 generałów w zależności od ich przeznaczenia.

Trzeba wiedzieć jak simować by było to najbardziej opłacalne ponieważ w grze funkcjonuje tzw. targ z cenami zmienianymi codziennie w zależności od popytu, przy tym trzeba pamiętać by wykorzystywać + rasy np. Dżin tylko i wyłącznie "simuje" na manie oraz alchemikach, reszta jest nie opłacalna.

Gra opiera się głównie na wzorach, np. by wpuścić w przeciwnika magię trzeba wszystko policzyć czy jest szansa na tzw. przełamanie. Każdy z graczy w koalicji która się składa z 17 osób maksymalnie czasem się widzi mniejsze koalicje, ma swoje konkretne zadanie.
Np. hobbit jest złodziejem, ożywek magiem/wojownikiem, krasnolud obrońcom.

Wojna to osobna para kaloszy, jest to wystawienie guba przed wojną czyli tak by następnego dnia się dało go "kliknąć" po ewentualnych atakach, magi czy złodziejach. Wszystko jest od siebie zależne, nie masz np. złodziei zostawionych lub paktu złodziejskiego z obrońcą złodziejskim to mogą ci wyciąć generałów, zmniejszyć populacje i inne negatywne efekty. Wszystko zależy od wyczucia i inteligęcji GDW ( główno dowodzącego wojskiem, GDM - magicznego oraz GDZ - złodziejskiego )
Najważniejsza na wojnie jest wsteka ( czyli zostawione budynki do odbudowy na następny dzień ) oraz umiejętność przewidywania tego co może się zdarzyć na naciśniemy znaczek turki.

Jest to gra trudna ale nie wymagająca wielkiego nakładu czasu, do tego daję satysfakcję.

Ostatnio edytowany przez Araye (2010-11-19 18:08:44)

Ja szczeże polecam gre SILKROADONLINE była ogłoszoną najlepszą grą roku mmo 2006 Blach polecam extra grafika rożnorodne potwory i bossy tak samo zbroje i miecze łuki glavie i wiele innych rzeczy

domonik8

Araye -
wielkie dzięki jakieś rady dla początkujących ?

domonik8-
czy możesz trochę opisać grę?

Do wszystkich graczy obecnych i przeszłych w Margonem: co powoduje że ta gra ma "smaczek" ? / co jest "tym smaczkiem" w grze?

O Silkroadonline to lepiej uderz do Lui'ego. Cała jego gildia to admini

tzn. nie to żeby DJ nie miał wiedzy, po prostu najlepiej chyba u źródła...